Zdarzają się wypadki, których konsekwencje są nieodwracalne. Kiedy śmierć przychodzi nagle nikt nie jest na nią przygotowany. Ból, cierpienie, poczucie pustki, osamotnienia, zerwanie więzi, niedokończone rozmowy, niezrealizowane wspólne plany, puste miejsce przy świątecznym stole, utrata poczucia bezpieczeństwa i niezmierzone poczucie krzywdy zna każdy, kto stracił kogoś bliskiego. Tej straty nic nie naprawi, natomiast środkiem, który może złagodzić poczucie krzywdy jest zadośćuczynienie. W kancelarii wykazujemy się dużą empatią, cierpliwością i zrozumieniem. Staramy się wspierać, przy czym jednocześnie od ubezpieczycieli odzyskujemy zadośćuczynienie. W takich sprawach najczęściej to radca prawny określa zadośćuczynienie, bazując na doświadczeniu i aktualnym orzecznictwie.

Zadośćuczynienie ma kompensować krzywdę niemajątkową jakiej doznali najbliżsi zmarłego. Ma ono na celu złagodzenie cierpienia i bólu po stracie najbliższej osoby, a także ułatwić organizację i urządzenie życia w nowych okolicznościach oraz zmotywować do przezwyciężenia trudności życia.